Podsumowanie:

2.0T benzyna automat, niedawno odebrałem więc na razie nic się nie zepsuło i nic nie skrzypi. Warto kupić z opcją hands free (ja tego nie zrobiłem i żałuję). Karta standarowa Renault jest poprostu niewygodna i ciągle wypada z kieszeni - jej miejsce jest w portfelu. Nieprzyjemna niespodzianka to poza opornymi manetkami kierunkowskazów przenoszenie nierówności drogi na kierownicę. W aucie tej klasy powinno być mniej zauważalne. Poza tym bardzo fajne i komfortowe wnętrze. Moja rodzina (5 osób) jest zachwycona. Polecam upgrade radia stadardowego do Cabasse. Wtedy jazda jak w salonie. No i czujniki parkowania przód-tył. Przejechałem na razie jakieś 100 km delikatnie po mieście i na komputerku średnio 20l/100km. Zobaczymy co będzie dalej. Generalnie myślałem o terenówce/SUV ale po jazdach próbnych tak mnie wytrzepało na siedzeniach (na polskich dziurach) że zrezygnowałem i teraz nie żałuję. dwa razy taniej i cztery razy wygodniej.

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?