Podsumowanie:

Brava 1,2 80 SX - 1999 r. - 163 tys. km Witam, autko kupiłem nowe. Jednostka napędowa jest rewelacyjna: bardzo mało pali (6l: ok.70% miasto), bezawaryjna i stosunkowo dynamiczna; "lubi" wysokie obroty. Korozja go się nie ima. Zawieszenie zestrojone neutralnie, dobrze się spisuje przy szybkim pokonywaniu zakrętów. Jeździłem już kilkoma samochodami (126p, Opel Corsa, Opel Vectra, Renalult Kangoo) i uważąm, że jest to najlepsze autko, które eksploatowałem. Uważam je za dość bezawaryjne. Jak do tej pory jedyną poważną rzeczą, którą naprawiałem był silnik krokowy biegu jałowego. Naprawę sprzęgła (po 130 tys.) oraz wachaczy i amorków po 145 tys. uważam za sprawy eksploatacyjne, wynikłe z normalnego procesu zużycia. Korozja go się nie ima. Niskie koszty eksploatacji. Polecam każdemu jako auto rodzinne, szczególnie z silnikiem 1,2.

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?