Podsumowanie:

Rzęch jakich mało. Jeździłem nim rok po lesie jako podleśniczy, sprawował się jak tako, ale palił w średnim terenie ok 10 litrów benzyny. Zwrotny, można nim prawie wszędzie wjechać, dość wysoki, wyższy od Golfa ;) 5 ludzi uciągnie bez problemu i jeszcze bagażnik gratów. Zrobiłem w nim pare rzeczy, wymieniłem amory bo po lesie się wytłukły, wymieniłem przewody wysokiego napięcia, bo w głębokim śniegu samochód nie chciał iść. Miałem bdb zimowe oponki, więc szedł wszędzie :) Tydzień temu odłączyłem imobilajzer, prawdopodobnie fabrycznie założony, robił mi to niby wykwalifikowany elektronik, ale spalil mi modul wolnych obrotów i teraz samochód podczas zwalniania i hamowania gaśnie.... **** męcze się z tym, nie moge znaleźć odpowiedniego mechanika, który by to naprawił. Ogólnie samochodzik dla kobiety w krótkie trasy. Vmax ok 130, ale to spalanie zwala z nóg. Powymieniałem filtry i już prawie prawie dobrze działał ... :( Dla majsterkowicza w sam raz !

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?