Zebraliśmy dla Ciebie opinie o 860 modelach samochodów z 81 marek.
Podsumowanie: Xsantia to bardzo ale to bardzo dobry samochód mój tata miał jako auto zatępcze.Był nowszy model a silnik był 2.0!Podnoszące sie zawieszenie jest bardzo przydatne w terenie więc uważam że to bardzo dobry samochód!
Podsumowanie: moja Xsantia 1,9 td rok prod.1994 przebieg 245000 km po wypadku sprawuje się bez zarzutów pali ok.6 l/100 silnik super wymiana oleju co 10 tys.km bez żadnej dolewki do wymiany.oby tak dalej
Podsumowanie: Auto dobre. Miałem dwie Xantie pierwszą 1,8 na 8 zaworach i z krótką skrzynią. Przez to była głośna, dużo paliła 9-10 litrów. Do tego to był rok 93. Te roczniki nie miały jeszcze dodatkowego zaworu który zapobiega opadaniu samochodu na postoju no i za miekkie siedzenia. Potem kupiłem 1,9 td z 96 roku i zaskoczenie: auto dużo cichsze niż benzyna, że to diesel można było poznać tylko na zewnątrz. do tego ciągnie lepiej niż ta sama pojemność w benzynie. 1,8 benzyną przejechałem 20 tyś. - zero napraw. Diesel przy kupnie miał 120 tyś. przy sprzedaży prawie 200. Jak wszyscy :) zmieniłem łączniki drążka stabilizującego. Wymieniłem też kule z przodu (regenerowane - więcej bym takich nie kupił porażka!) i łożyska kół z tyłu (te były drogie). Moim zdaniem auto trochę droższe od niemców w utrzymaniu ale komfort jazdy jest super. Kupioną Xantią jechałem z Niemiec (1,8 b na autostradzie wzięła prawie dwie paki). Problemy zaczęły się w Polsce bo... jechał za mną mój brat Oplem Vectrą, niestety musieliśmy zwolnić bo on bał się że rozpadnie mu się auto, w Xantii niewiele z naszych dziurawych dróg było czuć. Naprawdę dobre auto na nasze drogi, moim zdaniem super jeździ na wprost trochę gorzej w zakrętach (mimo tylnej osi skrętnej). O korozji można zapomnieć bo auto jest całe ocynkowane (tak jak 3x droższe Audi). Dobre wyposażenie i materiały na siedzeniach (lepsze niż w niemcach). woziłem nim po 400 kg, po załadunku chwila na poziomowanie i jazda -zero dobijania, z hydrauliką nie miałem problemu. Teraz znów mam niemca ale wróce do Xantii!
Podsumowanie: Równo rok temu sprowadziłem z Belgi XANTIĘ '96, silnik 1.9 TD z intercooler'em przebieg 112 tys km(udokumentowany). Wyposażenie podstawowe bez bajerów, zwieszenie bez hydroactiv. Kupiłem na handel bo był tani. Całe życie jeździłem VW abo Golfem albo Passatem. Nie wyobrazalem sobie innego samochodu poza niemcem i ... się popsuł więc wziąłem Xantie bo stała najbliżej i pojechałem w trasę 500 km. Pierwsze wrażenie okropne, wręcz można było dostać choroby morskiej od miękkości tego samochodu, ale z każdym kilometrem było lepiej. Samochód niezwykle komfortowy i cichy, znakomity silnik diesla dość paliwożerny (średnio ok. 7.3 litra na 100km), ale też bardzo dynamiczny. Silnik jeździ na wszystkim - na mieszaninie oleju napedowego i oleju rzepakowego zrobiłem ok. 50 tys km i nie ma żadnych oznak zużycia silnika, teraz przy pierwszych mrozach i stanie licznika 186 tys km pali od pierwszego strzału. Zawieszenie jest klasą samą dla siebie. Od września ubiegłego roku przejechałem tym samochodem ok. 70 tys km. Poza standartowymi rzeczami tj. oleje, paski, klocki i filtry wymieniłem komplet kul (sfer) na nowe (nie regenerowane, ale dobicie gazu kosztuje ok. 40 zł za sztukę) i olej hydrauliczny co mnie kosztowało 760 zł. W przednim zawieszeniu poszedł mi dolny sworzeń McPersona za 70 zł. Zawieszenie przy regularnych wymianach oleju (co 60 tys km - koszt ok. 120 zł jak sie zrobi samemu) nie wymagało innej obsługi. Pozostałe materiały eksploatacyjne w cenach srednich tj. filtr oleju 10 zł, powietrza 20 zł, paliwa 18 zł, pasek alternatora 22 zł, rozrządu ok. 100 zł. Bez wątpienia WV Passat jest niezawodnym samochodem ale Xantia w tej niezawodności niczym mu nie ustępuje a dodaje niezwykły komfort zawieszenie dużo lepsze i bardziej wygodne fotele no i cytryn nie kradną. Nie wyobrażam sobie powrotu do Passata. Jedynym poważnym problemem jaki występuje z tym samochodem jest serwis zawieszenie, jest ono bardzo proste w obsłudze i naprawie ale warsztaty nie posiadają żadnej wiedzy w tym temacie. W pogoni za kasą biorą samochód do naprawy i robią same szkody. Po rocznej eksploatacji oceniam znacznie wyżej "cytrynę" niż VW Passata w którym miałem wiecznie pogięte felgi i powybijane na polskich drogach końcówki zawieszenia. Zdecydowanym plusem "paska" jest zużycie paliwa które zamykało sie średnio w ok. 6.4 litra a pozostałych konkurencjach jest w plecy. Nie wiem jak się Xantia bedzie sprawowała po przekroczeniu 200 tys km ale napiszę. Samochodzik zdecydowanie polecam.
Podsumowanie: Z xantia mialem jeden problem, - plastikowy klips przy pedale sprzegla - w ciagu miesiaca pekl dwa razy, potem bylo ok bo wymienilem na metalowy. To jedyna usterka tego samochodu z przebiegiem 245 000. Silnik 1.6 - Ogolnie nie chce sié posuc!
Podsumowanie: mam ten samochód bardzo krótko. 1,8i - tylko 90KM ale nie szukalem sportowca. zastanawiałem się przez 3 dni czy zakup tego auta był dobra decyzją (zaraz po zakupie montowałem instalacje gazową) i gdy po odbiorze auta przejechałem się pierwsze 100km. to wiedziałem że żadna mazda, czy jakis niemiecki wynalazek w stylu VW nie dorasta temu autu do piet. Na razie auto spisuje się rewelacyjnie. to były dobrze wydane pieniądze:)
Podsumowanie: Miałem 2 Xantie, obie od nowości, obie silnik 1,8 16V (jedna lifback, druga kombi). Każdą z nich przejeździłem po ok. 100 000 km (co zajęło w obu przypadkach po 2 lata). W polskich warunkach jazdy. Super wygodne, bezawaryjne, żadnego skrzypienia elementów wnętrza etc. Zapewniam, że nie miałem żadnych napraw! (wtedy była jeszcze 12 miesięczna gwarancja). Były regularnie serwisowane (co 15 tys.) Stałem się miłośnikiem Citroena od tego czasu. Dodam, że oba były samochodami służbowymi, więc ich eksploatacja była, powiedzmy, w trudniejszych warunkach niż samochody "właściciela".
Podsumowanie: Jeżdżę Xantią 2.0i z 96 roku, którą kupiłem w 1997r. Jestem z auta bardzo zadowolony. Jest dobrze wyposażone, ma automatyczne klimatyzację i skrzynie biegów. Tacy doradcy jak ci dwaj co przestrzegają przed zakupem Xantii, a sami nigdy tego auta nie mieli, lub przejechali się jakąś ruiną mnie wtedy też przestrzegali. Na szczęście nie posłuchałem ich. Automatyczna skrzynia biegów w Xantii to jest super sprawa, szczególnie w jeździe miejskiej. Zawieszenie hydroaktywne to jest najtańsze zawieszenie w kosztach eksploatacji jakie kiedykolwiek ktoś wymyślił. Naprawy ograniczają się do wymiany kul, lub najlepiej ich regeneracja ( koszt ok 30 zł/szt). Ile kosztuje wymiana teleskopu a trzeba wymieniać min. 2 na raz, każdy wie. Ci negatywni doradcy piszą bzdury i nie mają pojęcia o Xantii. Pozdrawiam zwolenników tego bardzo komfortowego modelu samochodu.
Podsumowanie: Bardzo dobre auto 1.8 16v rocznik 98.przejechało 220 tys.km i w ciągu tego okresu popsuł sie tylko silniczek krokowy. Wymiana ,olej ,klocki ,płyny ,tarcze to co potrzeba do bierzącego serwisowania.
Podsumowanie: ja jezdze bxem chce zmienic na xantie chce powiedziec ze wszystkie samochody sie psuja po przynajmiej 10 latach moja cytryna ma 14 i jak kazdy samochod w tym wieku musi byc naprawiany niech ludzie nie gadaja glupot ze samochod 10 letni bedzie chodzil tip top to niech jada do salonu klupic nowy posrance bo tam gdzies mu leci albo calu czas stoi na warsztaci i niech nikt nie ufa mechanikom bo to sa zlodzieje ja sam naprawiam chydraulika jest good tylko trzeba dbac a nie jezdzic bez przegladow i mowic ze sie psuje czlowiek tez sie psuje silniki sa bardzo energiczne a kto wygrywa rajdy portugalii cytryny i loeb
Znajdujesz się w dziale Citroen Xantia opinie. Kierowcy szczegółowo opisują doświadczenia, które zdobyli podczas eksploatacji tego samochodu. Wybierz konkretną generację Citroen Xantia, aby poznać opinie kierowców na temat silnika, zawieszenia, wnętrza, komfortu jazdy, zużycia paliwa i innych parametrów. Posiadamy opinie dla 2 generacji samochodów Citroen Xantia.
Citroen C5X.Test. Powrót marki do segmentu D
Citroen C5 Aircross 2022. Pierwsze wrażenia, zmiany po liftingu, ceny i wyposażenie
Citroen C3 1.2 PureTech 83 KM vs Hyundai i20 1.2 MPI 84 KM. Porównanie nietuzinkowych mieszczuchów
Citroen C4 1.2 PureTech 156 KM vs Kia XCeed 1.5 T-GDI MHEV 160 KM. Porównanie mocnych kompaktowych crossoverów