Nissan Navara D40 (2005 - 2014) - opinia użytkownika doblake
2014-05-09, doblake
Marka: | Nissan |
---|---|
Model: | Navara |
Generacja: | D40 (2005 - 2014) |
Rok produkcji: | 2012 |
Przebieg: | 44 tys. km |
Nadwozie: | Pickup |
Silnik: | 2.5 D |
Podsumowanie:
Po raz pierwszy w swojej trzydziestoletniej karierze użytkownika samochodów zdarzyło mi się kupić taki sam samochód drugi raz z rzędu. Wyznaję teorię, że w przypadku aut z pierwszej ligi, za nasze zadowolenie odpowiedzialny jest w głównej mierze autoryzowany serwis (bo należę do osób kupujących auta nowe). Po wielu latach rozpaczliwych przygód z różnymi markami, krakowski serwis Nissana jawi mi się od paru lat, jako ideał (mam nadzieję, że nie zapeszę). Zestawienie solidnego auta z wzorcową obsługą dało przepis na pełne zadowolenie mnie, jako klienta. Zaznaczam, że nie jest to moje jedyne auto, bo na codzienne poruszanie się po mieście może okazać się zbyt obszerne i mało ekonomiczne. A propos ekonomiki - udało mi się nim zejść na trasie poniżej 8l/100km, ale był to tylko jednorazowy eksperyment.
Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?
-
Silnik:
Przy zakupie myślałem o mocniejszym silniku, ale nawet przy bardzo dynamicznej jeździe, ten w zupełności wystarczy. Trochę się bałem automatu, ale sprawuje się świetnie. Płynne i szybkie przerzucanie biegów. Dodatkowo doceniłem tą skrzynię, jak ostatnio miałem okazję przez paręnaście dni pojeździć Volvo z wypożyczalni.
-
Zawieszenie:
Na bezdroża lub dziurawe drogi - ideał. Na autostradzie też prowadzi się stabilnie, jak na takie auto. Punkty odjąłem za niestabilność przy wysokich prędkościach na zakrętach z nierównościami. Niedoświadczony kierowca może wylądować w rowie. Ale pamiętajmy, że jest to prawie ciężarówka, a nie sportowe audi.
-
Wnętrze:
Ergonomia i solidność. To już druga moja Navara i brakuje mi bardzo praktycznej, zamykanej półeczki na podszybiu z modelu przed liftingiem.
-
Komfort jazdy:
Robiłem tym autem ponad tysiąckilometrowe trasy (jednym ciągiem). Na przednich siedzeniach - pełen komfort, wygoda. Słowem - bez zastrzeżeń. Tragedia zaczyna się na tylnych siedzeniach. Ze względu na obecność tylnej ściany grodziowej, oparcia są ustawione prawie pionowo. W dłuższą trasę można tam wziąć tylko jedno dziecko, bo po paru kilometrach może się położyć. Do waszej oceny pozostawiam, czy jest to bezpieczne i zgodne z przepisami.
Zużycie Paliwa
Śr. spalanie - cykl miejski | 12.6l/100km |
---|---|
Śr. spalanie - cykl mieszany | 11.5l/100km |
Śr. spalanie - trasa | 10.9l/100km |
Zalety i Wady
- solidne, niezawodne auto (wg mechaników do 200tys. km)
- Pojemne auto na wakacje, potrafiące przewieźć też worek cementu
- Dzielny w naprawdę trudnym terenie. Skuteczny napęd 4x4. Obecność reduktora.
- Najszybszy i najdynamiczniejszy z pick-upów
- Super serwis (przynajmniej w KRK)
- Niewygodne tylne siedzenia.
- Nie każdy lubi ciężarówki.
- Auto ciężko zatrzymać z dużych prędkości (masa!)