Zebraliśmy dla Ciebie opinie o 860 modelach samochodów z 81 marek.
Podsumowanie: nabylem atosa w 01.05.2006 i mam nadzieje ze bede zadowolony . przejzalem jak na razie klocki i tarcze sa w bardzo dobrym stanie samochod jest z 1999 bardzo cichy,zrywny,pakowny i ekonomiczny polecam
Podsumowanie: Do niedawna byłem użytkownikiem Prima rocznik 2000, przy przebiegu 92 tysiące km poza wymianami zgodnymi z książką serwisową nic nie robiłem. Skrzynia manualna dobrze zestrojona, jak się nie używało klimy to zużycie paliwa w cyklu mieszanym wynosiło 5,5 litra.
Podsumowanie: Bardzo fajne auto. Mam Atosa z rocznika 99. Całkiem wygodny i przestrzenny samochód. Bardzo polecam szczególnie jako pierwszy pojazd z uwagi na niskie spalanie i bezawaryjność.
Podsumowanie: Popieram Mikołaja.Niechlujność serwisów to główna przyczyna kłopotów z Atosami.Jeżdżę Atosem rocznik 99 z gazem i gdyby nie to,że serwis Daewoo w Ząbkach nie popisał się to nie wiedziałbym co to kłopoty.Pojechałem do serwisu w Kobyłce[Mazowieckie] i wyleczyli Atosa z kłopotów.Problem był w kostce przy module zapłonu.Elektryk wyciął starą i oprawił ją na nowo.Przy ostatnich mrozach[-32 stopnie] rano o piątej Atosik odpalał po jednym obrocie wału.Przestrzegam podstawowej zasady:ostatnie 500mprzed parkingiem przełączam ręcznie instalację gazową na benzynę.Rano nie mam najmniejszych kłopotów z zapalaniem.Licznik-99251km Pozdrawiam wszystkich Atosiaków HENRY
Podsumowanie: Mam Atosa kupionego w komisie ,mój Atos posiada instalację gazową której się troszeczkę obawiałem , przebieg samochodu też zniechęciłby niejednego kupującego (100tys.km). Ale zdecydowałem się i nie żałuję zrobiliśmy razem z żoną 17 tys.km . Były oczywiście drobne awarie , no i niestety jedna poważna. Ta poważna to awaria instalacji elektrycznej,która była spowodowana niefachowścią instalatorów którzy zakładali instalację gazową,ta awaria skończyła się lawetowaniem i wymianą wiązek elektrycznych. Nie życzę nikomu takiej awari po prostu samochód nie zapalał dodam że stało się to w trasie,dlatego tak ważne a jakże lekceważone są przeglądy instalacji elektrycznych.Drobne awarie to wymiana poduszek dźwigni zmiany biegów , wymiana lusterka wstecznego prawego (wymieniałem samo szkło za pomocą gorącej wody )więcej nie pamiętam . Nie lubię chwalić samochodów bo to się szybko mści ale Atos sprawdza się w górach i nad morzem ,przeżyłem lawetowanie węc już mam to za sobą .Polecam ten samochód niezdecydowanym .
Podsumowanie: Jestem bardzo zadowolony z tego samochodu. Mam go od 2000 roku. Przebieg 45 tys., ale samochód jeździ wyłącznie po mieście. Wspomaganie kierownicy i klimatyzacja mogłyby działać bardziej wydajnie. Do tej pory wymieniałem tylko klocki hamulcowe, opony (oryginalne koreańskie słabe), cewkę zapłonową i przewody (oraz radio, siłownik centralnego zamka i centralkę alarmu, ale te trzy rzeczy były zakładane w Polsce). Spalanie po mieście to 8,7 litra, z klimatyzacją 9,5, ale samochód ma skrzynię automatyczną. Silnik jest za słaby jak na automat. Zawieszenie jest za twarde, ale w porównaniu z np. z taką skodą octavią ten samochód to i tak citroen. A poza tym: nie kradną, łatwo zaparkować (krótki i wąski), w zimie szybko się nagrzewa wnętrze i odmraża szyba.
Podsumowanie: Atosika nabyłem w maju 2000r. Przejechałem 102 tyś. kilometrów do dziś. Żadnej awarii po za standardowymi przeglądami i wymianami płynów oleju klocków itd. Autko jest super. Dość dobrze się zbiera jak przy takiej małej pojemności. Dość przestronne jak na takie gabaryty. Jestem naprawdę zadowolomy z tego pojazdu. A jeździło w różnych warunkach,czasem prawie terenowych. Ze względu na moje hobby(wędkarstwo) ))).
Podsumowanie: Tragedia na zakrętach. Właściwie mam wrażenie, że wolałby je przekoziołkować bokiem a potem ewentualnie stanąć na 4 koła:)Silniczek malutki, już we 2 osoby jest mulasty ale w pojedynkę umiejętnie manewrując biegami można wystartować spod świateł:) Za to w wysokich górach lepiej popychać się nogą, za to się wogóle nie grzeje. Założyłem w nim gaz i już nie patrzę po ile jest paliwo tylko jeżdzę gdzie chcę- taniocha. Co do pojemności bagażnika- po złożeniu tylniego siedzenia, wykręceniu podstawek bocznych z tyłu wsadziłem do niego wielką oponę do TIRa;), trochę się bałem żeby mi głowy nie ścięła przy hamowaniu ale było ok. Nic sie nie psuje, autko ma juz 5,5 roku...niestety lakier i blacha nie jest najwyższego lotu. Ogólnie fajniutkie auteczko.
Podsumowanie: moim zdaniem w tej klasie jest wspanialy.Jezdze nim od lipca 1999r bezawaryjnie.Poza standardowa obsluga niczego nie wymienialam.A jezdze sporo.Na dlugich trasach.Nie jest to komfortowa limuzyna,ale nikt od niego tego nie oczekiwal.Moim zdaniem sprawdza sie jako wozik dla malej rodziny.W porownaniu z podobnymi ma dosc ladowny bagaznik,duzo nie pali,latwo go prowadzic szczegolnie niskim osobom.Zapewnia dobra widocznosc.Nie polecam samodzielnej wymiany plynow ze wzgledu na trudnosci.Gdybym miala jeszcze raz kupowac chyba kupila bym rowniez Atosa
Podsumowanie: mamy autko kilka lat i jak na razie żadnych poblemów.Jest świetny,dobrze się go prowadzi,mało pali
Znajdujesz się w dziale Hyundai Atos opinie. Kierowcy szczegółowo opisują doświadczenia, które zdobyli podczas eksploatacji tego samochodu. Wybierz konkretną generację Hyundai Atos, aby poznać opinie kierowców na temat silnika, zawieszenia, wnętrza, komfortu jazdy, zużycia paliwa i innych parametrów. Posiadamy opinie dla 2 generacji samochodów Hyundai Atos.
Hyundai Tucson 1.6 T-GDI 48V 180 KM. Test, wrażenia z jazdy, spalanie, ceny i wyposażenie
Dacia Sandero 1.0 LPG 100KM vs Hyundai i20 1.2 MPI 84 KM. Porównanie niedrogich mieszczuchów
Citroen C3 1.2 PureTech 83 KM vs Hyundai i20 1.2 MPI 84 KM. Porównanie nietuzinkowych mieszczuchów
Hyundai i10 1.0 MPI 67 KM vs Toyota Aygo 1.0 VVT-i 72 KM. Porównanie dwóch ciekawych aut miejskich