Zebraliśmy dla Ciebie opinie o 860 modelach samochodów z 81 marek.
Podsumowanie: Samochód kupiłem 2 lata temu jako 5-latka. Zaraz złożyłem gaz. Dziś ma przejechane 112 tys. km. Poza standardowymi "operacjami" tzn. wymiana oleju, filtry, płyny, klocki musiałem wymienić wałek rozrządu wraz z łańcuszkiem oraz popychacz i szklankę popychacza. Wałek uległ zużyciu na jednej krzywce. Ponadto wymienić musiałem elementy hamulca ręcznego oraz korek od zbiornika płynu chłodzącego. Ostatnio wymieniłem uszczelkę po głowicą bo zaczynała przepuszczać. W sumie samochód spisuje się dobrze w zimie zapala bez problemu. Silnik trochę za słaby 0,9 l. Rekompensuje małe zużycie gazu około 6,5-7 l /100 km. Ogólnie polecam.
Podsumowanie: Szczeże o SC 99 silnik 0,9! Przejechałem nim 104 tys km.Przez 7 lat włożylem w niego 900zł na usterki.Myśle ze to mało.Leci w nim:1-tuleje tylnych wahaczy(co 50 tys.km)2-uszczelniacze połosi i osłony gumowe(co 50 tys.km)Trzymam go pod blokiem i nigdy nie odmówił jazdy(nawet w majwiększe mrozy)Mam jeszcze oryginalny akumilator,aż dziwne!3-Wymienilem wahacz przedni lewy,oraz 4-amortyzatory(po przejechaniu 80 tys,koszt ok 400 zł)Wiadomo jakie mamy drogi,ale pocieszam się tym ze właściciel passata B5 zapłacił za wahacze aluminoowe 2500zł.5-Wymieniłem wentylator chłodnicy 150zł(po 60 tys.km.Słabo zwijają sie pasy.Wychodzi korozja na klapie bagażnika.Silnik 0,9 pochwale za niezawodność i brak paska rozrządu,osiągi żadna rewelacja.Spalanie zimą w mieście 8/100,latem miasto 6,5.Trasa:prędkość do 120km/h 5,5l.Chcę go sprzedać bo myśle o większym,ale gdybym miał więcej kaski to zostałbym go żonie.Polecam jako drugie auto w rodzinie.Naprawiałem go sam stąd mniejsze koszty eksplooatacji,ale zaprzyjażniony mechanik kaski wielkiej też nie weżmie.Warto kupić siedmiolatka w nim wszystko już zostalo naprawione!!!Pozdrawiam
Podsumowanie: Miałem SC 1.1 (2003r.) Silnik - pracował rewelacyjnie, generalnie nic się nie działo aż do 50000km, poszła uszczelka pod głowicą - naprawa na szczęście na gwarancji. Po naprawie dalej spisywał się super. Zawieszenie - dosyć szybko zaczeły docierać stuki z tylnego zawieszenie. Ale zrobiłem ponad 70000km i sprzedałem go nie dokładając nic do zawieszenia. Układ hamulcowy - mało sprawny, hamulce łatwo zagrzać, klocki starczają na 30000km - potem zaczynają piszczeć, ręczny szybko wysiada (staje na rozpieraczach) Lakier - bardzo słaby - w moim egzemplarzu po 2 latach pojawiły się pęcherze - na szczęście uwzględniono to i naprawiono na gwarancji. Ogólnie autko i tak spisuje się nieźle. Biorąc pod uwagę ceny cześci - to co wymieniłem i tak kosztowałoby niewiele. Dodatkowo jeszcze wysiadają czesto: rozrusznik, wentylator na chłodnicy. Pomimo tych wad byłem raczej zadowolony, bo auto nigdy mnie nie zawiodło.
Podsumowanie: Jezdze fiatem sc 900.Jest to autko z 1999r.Przejechane ma 63tys km i jeszcze nic sie nie zepsulo.Autko jest super i nigdy bym nie zamienil 900 na 1100 mialem i jest bardziej awaryjne niz 900.Ma za to lepsze osiagi.
Podsumowanie: Nie zgadzam sie z opinia że SC. psuje sie. W 2000 r. kupiłem nowe u dilera , tyrałem nim 5 lat , wymieniałem tylko świece , filtry i oleje . Z mechaniki wymieniłem wydech i zbiornik po 4 latach.
Podsumowanie: mam seicento z 1998 r przejechne 58 tys kilometrow praktyczniwe w nim nic sie nie zepsulo poza ukladem wydechwym goraco polecam super autko a spalanie silnik 0,900 w granicach 6/100 w mniescie a w trasie 4,9/100 kupujcie warto
Podsumowanie: Mam seicento od 1999 r przejechałem 110 tys i praktycznie nic się nie działo jest to ok wozik
Podsumowanie: Mam Seicento 900 z 1998r kupiłem je w 2003 za ostatnie pieniądze jakie mialem. Kupiłem go w komisie miał 46 tys. km, obecnie ma 115 tys km. Sprawuje sie dobrze nie było z nim problemów optócz: - 60 tyś poszedł docisk od sprzęgła ale mechanik powiedział ze ten typ tak ma i między 50 - 75 tys to się psuje. koszt 280 zł - 75 tyś uszczelka pod głowicą kosztowało mnie to 400 zł - 85 tyś i znowy docisk od sprzegła wiec zmienilem mechanika j znów 280 zł Bardzo ważna rzecz jaką zauważyłem to to ze świece trzeba wymieniać razem z olejej bo inaczej samochod ciężko pali. Zawieszenie jest bardzo wytrzymałe amortyzatory z przodu wymieniłem przy 95 tyś, a z tyłu mam zamiar teraz wymienić bo coć zaczeło pukać. Największe zalety tego autka to: - tanie ubezpieczenie - jeżeli coś cię popsuje to nie ma tańszych niż do Seicento - Bardzo mało pali Jest to mój pierwszy samochód i uważam ze była to dobra decyzja. Bardzo Go Polecam
Podsumowanie: fiacik seicento 1,1 silniczek .... bardzo pozytywnie zaskoczyl mnie ... w miescie na krotkim dystansie wielu dziadziusiow sie zaskoczylo kiedy mysleli ze wyprzedza i zajada mi droge ;) ..... bardzo fajne, zwrotne i dynamiczne autko - POLECAM !!
Podsumowanie: autko spox. jeżdze nim od 2000, nic się nie psuje - ino tankuje
Znajdujesz się w dziale Fiat Seicento opinie. Kierowcy szczegółowo opisują doświadczenia, które zdobyli podczas eksploatacji tego samochodu. Wybierz konkretną generację Fiat Seicento, aby poznać opinie kierowców na temat silnika, zawieszenia, wnętrza, komfortu jazdy, zużycia paliwa i innych parametrów. Posiadamy opinie dla 1 generacji samochodów Fiat Seicento.